W absolutnym hicie ostatniej kolejki ligi niemieckiej Bayern Monachium nie dał szans rywalom z Borussii Dortmund.
Jak podsumować ten mecz w jednym zdaniu? Pewna wygrana Bayernu – 4:0, i świetna dyspozycja strzelecka Harry’ego Kane’a w barwach Bayernu. Na obraz meczu niewątpliwe wpływ miały szybko zdobyte bramki przez Bawarczyków. Już w 3 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Leroya Sane, do siatki Borussii trafił Dayot Upamecano. W 9 minucie do akcji wkroczył Kane zdobywając pierwszego z trzech swoich goli w tym spotkaniu, po fantastycznym podaniu z lewej strony, asyście Leroya Sane. Kolejne dwa trafienia Kane dołożył w drugiej części spotkania ustalając wynik na 4;0 dla Monachijczyków.
Source: twitter.com/FCBayern
Trzeba przyznać, że Anglik fantastycznie odnalazł się w Bayernie, po przejściu z Premier League. Po odejściu Roberta Lewandowskiego do Barcelony, Bayern potrzebował kogoś kto będzie skutecznie zdobywał bramki. Liczba trafień – 15 goli w 10 meczach w obecnym sezonie na koncie Harry’ego Kane’a wygląda bardzo okazale. Trzy bramki zdobyte wczoraj z tak dobrym rywalem jak BVB, potwierdzają , że kapitan reprezentacji Anglii jest wyśmienitej formie, a Bayern decydując się transfer Kane’a z Tottenhamu dokonał trafnego wyboru.
Bayern po niespodziewanej przegranej w pucharze z trzecioligowcem miał coś do udowodnienia na boisku. Bezdyskusyjnie wczoraj na Signal Iduna Park w Dortmundzie, piłkarze prowadzeni przez Thomasa Tuchela udowodnili kibicom i wszystkim krytykom, że potrafią wygrywać grając mądrze i skutecznie.
Photo: ofutbolu.info
ℹ️ Piłka to gra zespołowa. Graj w naszej drużynie. Dołącz do naszej ekipy w social mediach. Podaj dalej nasz artykuł! Dzięki☝️